Ryby mają to do siebie, że niezwykle rzadko są skore do współpracy z tobą i jest ich mniej, niż tego byś sobie życzył. Pech? Wcale nie! To okazja, żebyś dowiódł wędkarskiego kunsztu! A ten nie musi być owocem wieloletniego doświadczenia. Ta książka pomoże ci go osiągnąć „eksternistycznie”, i to w bardzo krótkim czasie! Nie znajdziesz tutaj bajkopisarstwa. Zamiast tego jest „samo gęste” – 12 gatunków ryb i najpopularniejsze (choć nie jedyne) metody, żeby się z nimi zmierzyć. Zastanawiasz się, jak skomponować sprzęt? Które miejscówki są dobre, które lepsze, a które najlepiej sobie odpuścić? Jak zaparkować łódź, jaką przynętę założyć na agrafkę i jak ją prowadzić? Jak i czym nęcić? Co zrobić, a czego nie robić, żeby przeciwnik nie wypiął ci się pod nogami, ochlapując twarz plaśnięciem ogona o powierzchnię wody? Jeśli pragniesz okiełznać skutą lodem taflę jeziora i wyciągać z przerębla okazowe garbusy lub wdrożyć do swojego arsenału elektroniczne gadżety, to również pozycja dla ciebie! Każdy z rozdziałów powstał przy współpracy z wędkarzami, którzy zjedli zęby, łowiąc daną metodą: Damianem Litwińskim,WojciechemWernickim,Pawłem Szewcem czy Robertem Czebotarem. Nie licz na to, że jakieś rybsko zlituje się nad tobą i da się złowić. Po prostu wykorzystaj ich wiedzę!